sobota, 1 sierpnia 2015

Jak sfotografować księżyc?


Wczoraj mieliśmy pełnie i księżyc naprawdę pięknie prezentował się na nocnym niebie. Podejrzewam, że część z Was miała ochotę uwiecznić go na zdjęciach ale z różnych dziwnych powodów ciągle wychodziło coś "nie tak". Zapraszam do przeczytania krótkiego poradnika na temat fotografowania księżyca. Podzielcie się tym, co Wam wyszło w komentarzach :)


1. ISO

Aby uniknąć szumów najlepiej żeby było jak najmniejsze, ja wczorajsze fotki robiłam przy iso 100 i spokojnie wszystko było widać.


 2. CZAS OTWARCIA MIGAWKI

Wbrew pozorom księżyc całkiem szybko porusza się po niebie + fakt, że zdjęcia robimy na największym możliwym zoomie sprawiają, że jednak staramy się ustawiać możliwe najkrótsze czasy otwarcia migawki. U mnie było to coś między 1/200s - 1/250s , ale spokojnie można ustawiać krótszy czas nawet koło 1/400s. Jak macie statyw też warto z niego skorzystać - zmniejsza prawdopodobieństwo rozmytych zdjęć



3. PRZESŁONA

Jak przy fotografowaniu krajobrazów, nie schodzimy poniżej f7-f8. Zdjęcia przedstawione w poście były robione na przesłonie gdzieś w granicach f10-f14, tak aby księżyc na pewno wyszedł nam ostry,


4. OGNISKOWA

Wybieramy najdłuższy obiektyw jaki mamy. Jak spojrzycie przez wizjer aparatu nagle okaże się, że księżyc wcale nie jest taki wielki jak się wydaje. Ja biorę swojego Canona 50-200mm, a i tak często to mało i trzeba sobie dodatkowo jeszcze ładnie wykadrować księżyc na przykład w photoshopie.

A tutaj mój wczorajszy księżyc:

taki kadr wyszedł z puszki (po delikatnej obróbce w lr)


a to już po przekadrowaniu:

EXIF:
Aparat: Canon 6D
Obiektyw: Canon 50-200 
ISO: 100
Ekspozycja: 1/200
Przesłona: f11
Ogniskowa: 200mm
Bez statywu

7 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe :) zawsze mnie interesowało jak robi się podobne zdjęcia :) na moich księżyc wychodził mały jak pipka i niewyraźny :D super blog i post :) nowinki techniczne zawsze spoko :) http://zakochanymol.blogspot.com/2015/08/kryszta-pytania.html
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nigdy nie próbowałam fotografować księżyca, ale dzięki takim profesjonalnym poradom, opisującym wszystko krok po kroku warto było by spróbować. Jak na razie to mam złe doświadczenia z fotografowaniem w ogóle nocą. Ostatnio próbowałam fotografować fajerwerki i niestety wyszło mi bardzo kiepsko, ale winą jest też to że jak na razie nie posiadam dobrego sprzętu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. post o fotografowaniu fajerwerków pojawi się bliżej grudnia, może uda Ci się z niego skorzystać ;)

      Usuń
  3. Wow! Zdjęcia są niesamowite, księżyc wygląda jak piłeczka golfowa lub mój ulubiony ser Brie :) Bardzo ciekawy wpis, krótko, rzeczowo i na temat. Myślę, że ten wpis muszę pokazać mojemu Ukochanemu, bo to on kocha gwiazdy i fotografię, ja raczej wolę być na zdjęciach niż je robić ;) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. TO z roślinami mega! A to z widocznym kraterem miodzio. To sztuka dobrze sfotografować księżyc, trzeba dobrego aparatu.

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuję za komentarz! :) nie ukrywam, że Modelka wolała własnie takie skryte, delikatne ujęcia, niż spoglądanie prosto w obiektyw :) ale zaręczam, oczy ma piękne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdjęcie przy 3 punkcie jest cudne :)

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o danej sesji/poście? Jak już jestes to zostaw po sobie jakiś znak :)