Przeglądanie portfolio modelki. Jak to wygląda z perspektywy fotografa?

     Od kiedy doszłam do wniosku, że wrzucanie ogłoszeń na forum maxmodels, czy pisanie postów na fanpage o poszukiwaniu modelek do sesji nie zdaje egzaminu postanowiłam sama szukać osób, które odpowiadałyby moim wymaganiom. Zanim się za to zabrałam nie myślałam, że to będzie tak czasochłonne zajęcie. A wszystko trwało by o połowę krócej i zaoszczędziło sporo nerwów, gdyby dziewczyny potrafiły w jakiś przyzwoity sposób zaprezentować siebie i swoje portfolio. 

Co najbardziej razi w oczy i powoduje, że omijam takie profile z daleka? 

• klasyki, czyli fotki w lustrze, robione z ręki, z dzióbkiem, jeszcze z włączoną lampą błyskową albo brudnym lustrem (Chociaż one są szybko zauważane i tępione przez użytkowników portalu i najczęściej prędzej czy później dziewczyny usuwają tego typu zdjęcia z profilu. (Na szczęście!)

• fotki, gdzie za nic nie można odgadnąć jak wygląda kandydatka na modelkę: zdjęcia rozmazane, zrobione z dużej odległości, gdzie postać zajmuje 1/10 kadru, twarz zasłonięta włosami albo w ogóle zdjęcie samych nóg, czy innych części ciała. Dla fotografa najważniejsze są twarz i sylwetka. Co mi po zdjęciach, na których widać tylko Twoją stopę albo ¾ kadru zajmuje grzywka? 

• wszelkie amatorskie przeróbki zdjęć, zmiany kolorów, dodawanie ramek, obrazków, czy cytatów na fotkach. Niech obróbką zajmie się fotograf, ok? Na początek powinno się wrzucać jak najbardziej naturalne zdjęcia. W większości przypadków służą głównie jako zdjęcia podglądowe, żadnego ‘artyzmu’ nie musi w nich być. 

• focie z imprez, wakacji, czy „wyjęte” z rodzinnego albumu też raczej nie powinny się znaleźć w takim portfolio. 

• niefajnie wygląda też, gdy jest mnóstwo takich samych zdjęć. Liczy się jakoś a nie ilość. Lepiej mieć 2-3 najlepsze, niepowtarzające się, niż 15 takich samych.

W takim razie jak najlepiej się zaprezentować? 

zdjęcie pochodzi ze strony podanej w linku poniżej.

Idealnym wyjściem byłoby wrzucenie polaroidów. Co to jest i jak się za to zabrać możecie przeczytać tutaj. Jak nie polaroidy to chociaż ze 2-3 zdjęcia, gdzie dobrze was widać, bez żadnych przeróbek i udziwnień. Ułatwcie trochę prace fotografom i dajcie im możliwość dotarcia do Was, co może zaowocować ciekawą współpracą no i później świetnymi efektami.